Wolniejsze jedzenie, to więcej przyjemności z każdego kęsa, wówczas wyraźniej czujemy każdy smak i strukturę spożywanych dań. Co więcej przez wolniejsze jedzenie zjadamy znacznie mniejsze porcje i szybciej czujemy się nasyceni, co za tym idzie? Pomagamy naszemu organizmowi w walce ze zbędnymi kilogramami i spożywaniem zdecydowanie za dużej ilości jedzenia. W dzisiejszych czasach każde spektrum naszego życia przyspieszyło do granic możliwości, jednak jedzenie powinniśmy zostawić w spokoju 🙂
Co tracimy jedząc szybko?
W świecie, gdzie szybkość góruje w każdym aspekcie naszego życia, nawet chwilowe zatrzymanie się na posiłek czasem staje się niemożliwe, warto jednak poświęcić tę krótką chwilę na delektowanie się każdym kęsem naszego jedzenia. Niestety często zdarza się tak, że nawet nie jesteśmy w stanie przypomnieć sobie naszego ostatniego posiłku, przez to że w biegu zjadamy resztki z lodówki czy szybko odgrzewamy gotowe potrawy w mikrofalówce i zjadamy je, często na stojąco! Obecnie również spożywane jedzenie połykamy, a nie dokładnie przeżuwamy, co powoduje ostre wzdęcia przez połykanie powietrza. Szybkie jedzenie jest również jedną z głównych przyczyn przybierania na wadze, bo gdy jemy szybko i dużymi kęsami, jemy znacznie większe porcje.
Sposoby na wolniejsze jedzenie, dlaczego warto?
Liczenie wyjdzie Ci na zdrowie!
W tym zabieganym świecie podczas posiłku postaraj się wyciszyć, chociaż na tą krótką chwilę. Przeżuwaj każdy kęs od 20 nawet do 30 razy, wtedy Twój pokarm zostanie bardzo mocno rozdrobniony przez co zostanie strawiony o wiele szybciej, a Ty poświęcisz więcej czasu na dany posiłek. Warto zapamiętać również to, że duże kawałki jedzenia są dłużej trawione co zdecydowanie spowalnia nasz układ trawienny. Po następną porcję posiłku sięgaj dopiero wtedy, gdy ta wcześniejsza jest już w drodze do Twojego żołądka i oczywiście staraj się delektować każdym kęsem! 🙂
Twój organizmu czuje sytość dopiero po 20 minutach!
Staraj się poświęcić na posiłek co najmniej 15 minut, najlepszym rozwiązaniem byłaby półgodzinna przerwa przeznaczona jedynie na delektowanie się jedzeniem, ale wiemy, że czasem jest to bardzo trudne do osiągnięcia 🙂 Pamiętaj, że Twój organizm potrzebuje co najmniej 20 minut, by powiedzieć Ci, że się nasycił, jedz powoli i małymi kęsami, a od stołu odejdź wtedy, gdy nie będziesz czuł się głodny, ale również nie pełny! Musisz przecież mieć siłę, by wstać od stołu 🙂
Większa przyjemność z jedzenia, gwarantowana!
Jedząc wolniej, zdecydowanie lepiej czujesz smak jedzenia, jego konsystencję, co sprawi również, że odczuwasz większą przyjemność tej czynności. Twój organizm zaczyna wytwarzać więcej endorfin, hormonów szczęścia przez co jesteś zdecydowanie pogodniejszy i mniej zestresowany.
Nie podjadaj!
Podczas przygotowywania posiłku pamiętaj o tym, by nie podjadać! Przez takie, niby niewinne podjadania zdarza się, że jesteś w stanie zjeść podwójną porcję posiłku! Co przekłada się na wzrost wagi i często problemy żołądkowe. Przygotowanie posiłku potraktuj jako fantastyczną przygodę, ciesz się kolorami, a także całym etapem przygotowania Twojego pysznego dania. Dopiero, gdy skończysz, spokojnie usiądź i zjedz swoja porcję, zaufaj mi będzie ona smakowała wyśmienicie. Na dobre rzeczy, bowiem warto poczekać trochę dłużej 🙂
Szybkie jedzenie grozi przejedzeniem!
Kiedy pochłaniasz swoje posiłki z zawrotną prędkością, a od stołu odchodzisz jako pierwszy, równie często masz wzdęcia, czy problemy gastryczne, to wiedz, że coś się dzieje! Coś niedobrego w tym przypadku. Niedokładne przeżuwanie pokarmu sprawia, że połykamy zdecydowanie za duże kawałki, które ciężko dostają się do naszego żołądka, a tu warto zaznaczyć, że żołądek zębów nie posiada więc nie rozdrobni tak dużych ilości pokarmu. Proces trawienia zaczyna się już w jamie ustnej, kiedy żyjemy nasze ślinianki pracują zdecydowanie szybciej co pomaga rozmiękczyć pokarm, a także lepiej poczuć jego smak. Nasz żołądek już wtedy zaczyna produkować duże ilości kwasu trawiennego, w ten sposób przygotowuje się do przyjęcia pokarmu. Natomiast, kiedy jedynie połykamy nasze jedzenie, żołądek nie ma czasu na odpowiednie przygotowania, przez co jego praca jest spowolniona, a my czujemy się przejedzeni. Również takie połykanie pokarmu wpływa niekorzystnie na nasz metabolizm, zdecydowanie go spowalnia i przez to tyjemy.