Mimo iż letnie spotkania przy grillu z rodziną czy ze znajomymi kojarzą się zazwyczaj z luzem i beztroską, dla gospodarzy takie imprezy mogą być jednak nieco stresujące na etapie przygotowań. Zazwyczaj nie ma się bowiem na nie zbyt wiele czasu, a jest kilka rzeczy, którymi trzeba się zająć – zakupy, małe sprzątanie, marynowanie mięsa… Nic więc dziwnego, że sałatka na grilla i inne dodatki są zazwyczaj traktowane po macoszemu, a ich rolę w najlepszym razie spełnia zwykła mizeria czy ketchup. Przygotowanie dobrej grillowej sałatki nie musi jednak zajmować dużo czasu ani wysiłku – wystarczy dobry przepis i kilkanaście minut, by była gotowa. Oto kilka pomysłów, które mogą ci się przydać!
Sałatka na grilla – buraki w roli głównej
Jaka powinna być dobra sałatka na grilla? Przede wszystkim – lekkostrawna. Większość grillowanych potraw, które pojawiają się na naszych stołach, jest bowiem dość tłusta i kaloryczna. Nie ma więc potrzeby dodatkowo obciążać układu trawiennego sałatkami z majonezem czy jajkami. Lepiej stawiać na warzywa sezonowe i składniki, które zawierają dużo błonnika, przez co wspomagają procesy trawienne i przyspieszają metabolizm. Na przykład buraki.
Te niepozorne warzywa nie są raczej kojarzone z imprezami przy grillu – a to duży błąd. Dzięki mikro- i makroelementom, które można w nich znaleźć, organizm szybciej poradzi sobie z trawieniem tłuszczu i białek dostarczanych mu wraz z karkówką czy kiełbaskami z rusztu. W sałatce najlepiej smakować będą pieczone lub gotowane buraki – powinny być dość miękkie, ale nie rozpadać się (tak jak makaron al dente). Idealnie skomponują się ze składnikami o trochę innej teksturze, np. z nieco kremowym kozim lub owczym serem, świeżymi zielonymi liśćmi rukoli albo roszponki czy z chrupiącymi ziarnami słonecznika. Do takiego zestawu warto przygotować lekki dressing, który nie będzie zbyt wodnisty, choćby na bazie gruboziarnistej musztardy francuskiej.
Sałatka na grilla – pomidory w każdej postaci
Czy można wyobrazić sobie lato bez pomidora? Oczywiście, że nie – więc i letnia impreza nie może się odbyć bez niego! Pomidory świeże i suszone, koktajlowe i malinowe, z mozzarellą czy z fetą – opcje są niemal niezliczone. Najprościej przygotować chyba klasyczną włoską sałatkę caprese: wystarczy pokroić soczystego pomidora w plastry, tej samej czynności poddać kulkę mozzarelli odsączoną z zalewy, przełożyć je ze sobą na zmianę, posypać obficie ziołami prowansalskimi i lekko skropić dobrą oliwą z oliwek. Prawda, że proste? I dlatego właśnie tak popularne! Włosi dobrze znają się na leniwej kuchni…
Jeśli jednak masz nieco więcej czasu (i ambicji), możesz trochę pokombinować z sałatkowymi przepisami na bazie pomidorów. Na garden party zawsze dobrze sprawdza się sałatka grecka z pomidorem, ogórkiem, sałatą, oliwkami i serem feta czy podobna do niej sałatka szopska, gdzie zamiast sałaty pojawia się czerwona cebula, a zamiast fety – starty twardy ser owczy. Lubisz bardziej wyraziste smaki? Zamiast świeżych, użyj pomidorów suszonych. Można je zestawić np. z oliwkami, makaronem świderki ugotowanym al dente i drobno pokrojonym świeżym brokułem. To kompozycja pełna smaków i kolorów – powinna przypaść do gustu twoim gościom.
Jak widzisz, w zderzeniu z tymi sałatkowymi pomysłami wymówka „nie miałam czasu” znacznie traci na wiarygodności. Przygotowując spotkanie przy grillu, nie rezygnuj więc ze smacznej i zdrowej porcji świeżych warzyw – bez nich będzie pusto i znacznie mniej kolorowo!
