Przed zmarszczkami nie uciekniemy. Szczególnie, jeśli mamy na myśli zmarszczki mimiczne, które powstają z powodu naturalnej mimiki twarzy. Wszystkie uśmiechy, zdziwienia i inne grymasy w połączeniu ze zmniejszającą się z wiekiem elastycznością skóry nieubłaganie prowadzą do ich narodzin.
Oczywiście nie godzimy się z tym, bo kto chciałby?
Jednak czy istnieją jakieś sposoby na zmarszczki mimiczne? A jeśli tak, to czy są skuteczne? O tym i o wielu innych rzeczach, które dotyczą tego problemu, dowiesz się z artykułu.
Czym są zmarszczki mimiczne? Przyczyny powstawania
Wiemy już, że zmarszczki mimiczne są skutkiem ubocznym naturalnej mimiki twarzy. Każdy grymas, który wykonujemy regularnie, prędzej czy później zostawi po sobie ślady. Marszczenie czoła, podnoszenie lub ściąganie brwi, mrużenie oczu, uśmiechanie się — wszystko to wpływa na zmarszczki.
Im częściej jakiegoś grymasu używamy, tym wyraźniej zaznaczy się na naszej twarzy.
Za młodu nie jest to wielki problem, ale z biegiem lat i z winy częstotliwości mimiki skóra traci elastyczność i jędrność. Wpływa na to również coraz mniejszą ilość kwasu hialuronowego w tkankach oraz osłabienie włókien kolagenowych. Pierwszy wiąże wodę i utrzymuje skórę nawilżoną, zaś drugie możesz sobie wyobrazić jako „szkielet” skóry.
W efekcie już po 20 roku życia zaczyna się proces powstawania zmarszczek.
Co prawda nie zatrzymamy go na dobre, ale istnieją sposoby, dzięki którym możemy skutecznie sobie z nim radzić.
Domowe sposoby na zmarszczki mimiczne
Jak zapobiegniemy narodzinom zmarszczek mimicznych? Najprostszym rozwiązaniem byłoby… zrezygnowanie z mimiki. Oczywiście jest to niemożliwe, ale możemy przynajmniej ograniczyć przesadne lub niepotrzebne grymasy twarzy.
W tym celu przyjrzyj się uważnie twoim nawykom mimicznym.
Może są sytuacje, w których twoja twarz szaleje lub przesadnie oddaje emocje? Spróbuj ograniczyć ten nawyk. Weźmy dla przykładu codzienną pielęgnację. Może gdy myjesz twarz i zęby wykrzywiasz usta albo mrużysz oczy? Zrezygnuj z tego.
Taka zmiana na pierwszy rzut oka wydaje się maleńka, ale znacznie opóźni pojawienie się pierwszych zmarszczek.
Spróbuj też nie denerwować się nadmiernie. Większość z nas właśnie w nerwach robi najsilniejsze grymasy, co nie sprzyja skórze twarzy.
Poza kontrolą naszych nawyków istnieją również inne domowe praktyki, które pomogą nam w walce ze zmarszczkami. Są to przede wszystkim:
- masaże twarzy,
- ograniczenie używek,
- picie odpowiedniej ilości wody,
- stosowanie dobrych kremów przeciwzmarszczkowych,
- unikanie nadmiernej opalenizny,
- wysypianie się,
- zdrowa dieta.
Jednak gdy zmarszczki już się pojawiły i chcemy je zredukować, najlepszym wyjściem będzie wizyta w klinice medycyny estetycznej.
Usuwanie zmarszczek mimicznych w klinice medycyny estetycznej
Najnowsza medycyna estetyczna daje dostęp do rozwiązań, dzięki którym zmniejszymy widoczność, a w niektórych przypadkach całkowicie pozbędziemy się zmarszczek mimicznych. Najpopularniejszym sposobem ich usuwania jest toksyna botulinowa, popularnie zwana botoksem.
Jak działa?
Osłabia połączenie na linii nerw-mięsień. Sprawia to, że mięsień mimiczny rozluźnia się, a zmarszczka „rozprostowuje”. Zabieg polega na wstrzyknięciu toksyny botulinowej pod skórę. Jest praktycznie bezbolesny — pacjent odczuwa iniekcję podobnie do ukłucia komara.
Więcej o zabiegu usuwania zmarszczek mimicznych toksyną botulinową przeczytasz na stronie: https://michalrozalski.pl/portfolio/zabiegi-z-toksyna-botulinowa-zmarszczki-mimiczne/
Efekt zabiegu możemy dodatkowo wzmocnić kwasem hialuronowym — tym samym, który tracimy z wiekiem. Podanie go pod skórę sprawi, że znowu stanie się dobrze nawilżona, jędrna i elastyczna.